- autor: MJO1961, 2013-03-24 22:52
-
(Aktualizacja 25.03) Niezbyt udany okazał się pierwszy w tym sezonie wyjazd. 65 fanatyków Moto-Jelcza (w tym bielawianie, wrocławianie, dolnobrzeżanie oraz fani z Rogowa Sobóckiego) zameldowało się w Polkowicach, jednak nie dane było nam obejrzeć zmagań naszych kopaczy. Po pierwszej połowie postanowiliśmy wrócić do Oławy. Więcej o samym wyjeździe i powodach tych trudności w rozwinięciu!
Po dwóch odwołanych wyjazdach do Turka kolejną planowaną eskapadą były Polkowice. Na mecz z Górnikiem, który też stał pod znakiem zapytania z powodu wiosennej mody na odwoływanie spotkań. Organizację wyjazdu zaczynamy od poniedziałku. Zamówienie na bilety wysyłamy we wtorek - do piątku nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy. Jednak władze Górnika w piątek rano przesyłają nam pismo, że sektor dla gości będzie dla nas zamknięty. Powodem takiej decyzji jest zbyt późne zamówienie biletów oraz niepotwierdzenie przez nasz klub planowanego wyjazdu kibiców MJO (ta kwestia z klubem na pewno będzie wyjaśniona). Nasze starania oraz argumenty, które przedstawiliśmy, by jednak władze klubu w Polkowicach odstąpiły od zamykania dla nas stadionu, nie powiodły się. Rozmowy prowadziliśmy z władzami Górnika, a także z szefem zajmującym się zabezpieczaniem stadionu w Polkowicach. Dla nich nie było możliwości, aby odstąpić od idiotycznych przepisów PZPN-u, które mówią, że bilety na mecz powinny być zamówione na dwa tygodnie przed oraz lista wyjazdowa winna być przesłana na dwa dni przed danym pojedynkiem, a sam wyjazd musi też potwierdzić nasz klub.
Wbrew tym decyzjom nie odwołujemy kolejnej naszej podróży. Zgodnie z planem wycieczki - w sobotę w 65 osób meldujemy się w Polkowicach. Była jedna możliwość oglądnięcia meczu - z trybun gospodarzy - ale jednak organizator po naszym przybyciu zamknął cały stadion. Po obejściu wokół połowy obiektu zaznaczamy naszą obecność śpiewem "PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW" oraz krótkim wspomnieniem o Zagłębiu Lubin, a także, na koniec naszego pobytu w Polkowicach, dopingujemy naszych piłkarzy. Miejscowi w około 15 osób, z trzema flagami, próbowali dopingiem dać nam do zrozumienia, że w "Polkowicach tylko Górnik". Po pierwszej połowie wyjeżdżamy z Polkowic w kierunku Oławy. W domu jesteśmy już przed 21:00.
Podziękowania za wsparcie dla kibiców Śląska Wrocław (10) Bielawianki Bielawa (8) Rokity Brzeg Dolny (5) oraz dla fanów z Rogowa Sobóckiego (7)
fot. własne, więcej zdjęć:
TUTAJ
fot. kspolkowice.pl
1% podatku na MJO, więcej informacji - kliknij TUTAJ
Reklama na telebimie w Oławie - kliknij:
*