Moto Jelcz Oława - strona oficjalna

Mecz z Karkonoszami zapowiadał się ciekawiej od innych spotkań trzecioligowych MJO z tego względu, że liczyliśmy na pojawienie się kibiców gości, co też nastąpiło. Tego dnia zbieramy się na sektorze w ok. 60 osób, z nami są nasi ziomale z Bielawianki, Chojniczanki oraz Rokity. Dzięki! Na ten mecz została przyszykowana oprawa, na którą składały się: malowany herb MJO oraz dwa transparenty o treści: "Czarne chmury nad Moto się zbierały, ale przekuwamy to w blask naszej chwały". Całość okraszona świecami dymnymi i stroboskopami. Na początku ochrona robiła problem z wniesieniem oprawy, ale w ch... to my a nie nas i ostatecznie wszystkie elementy oprawy znalazły się na stadionie. Należy dodać, że hasło do tej oprawy zostało wymyślone jakiś czas temu i na chwilę obecną - niestety - bardzo trafnie oddaje sytuację w klubie.

Na płocie wieszamy dwie nasze flagi oraz płótno Bielawianki. Doping tego dnia średni, momentami - kiedy wszystkim chciało się otworzyć gębę - bardzo dobry, momentami mocno przeciętny. Kibice KSK pojawiają się w Oławie w ok. 30 osób z dwiema flagami. Zdjęcia w rozwinięciu!